
Kończę ten aktywny tydzień rozwiązaniem małej frustracji. Klasyka! Przecież oba pliki z ustawieniami są takie same! To czemu to nie działa. Próbuję, szukam, przecież to jest niemożliwe, nawet skopiowałam fragment ustawień między plikami i nadal działają inaczej... Zajęło mi to trochę czasu i ostatecznie odkryłam, że zmienna jest nadpisywana w innym miejscu i to w dokładnie tym samym pliku. Python akurat pozwala na to, żeby mieć dwie definicje tej samej zmiennej w jednym pliku. Chociaż jak otworzyłam plik w PyCharmie, to powtórzona definicja była oznaczona jako podejrzana...
Szczęśliwie kończę zatem tydzień z działającą aplikacją na docelowej domenie i z rozwiązaną zagwozdką. Niestety jeszcze bez docelowej bazy danych i bez importu słów do aplikacji. Ale to już opowieść przyszłego tygodnia.
Chciałam krótszą, ale niewiele ciekawych było dostępne, więc skończyło się na: germanarticles.eu. Zapraszam, polecam, nie tylko uczącym się niemieckiego ;)
Publikując ten post jestem dokładnie na półmetku konkursu "Daj się poznać" :) Niestety jeden tydzień z nadmiaru obowiązków mi uciekł. Ale nie poddaję się, bo widzę efekty w swojej własnej pracy. I to dla mnie w tym momencie najważniejsze.
Powodzenia! Nie ma nic lepszego niż znalezienie błędu po długich poszukiwaniach ;)
Zdecydowanie ;) I nie ma lepszego uczucia niż właśnie tym zakończyć piątek :)